6 zabaw, które zajmą Twoje dziecko, gdy potrzebujesz godziny dla siebie
Samodzielna zabawa dzieci, chwila spokoju i ciszy, żeby popracować, zająć się obowiązkami domowymi, albo po prostu odpocząć – to rzecz o której marzy każdy rodzic. Przyda Ci się godzina bez “nuuudzi mi się”, “chodź się ze mną pobaw”, albo “daj mi swój telefon”? Co dzieci mogą robić same, gdy brakuje im i Wam na to pomysłu?
Oto kilka świetnych zabaw, które wciągną każde dziecko, a Tobie dadzą chwilę wymarzonego spokoju:
szpital dla zwierząt (lalek)
Niezbędnym elementem tej zabawy jest puste opakowanie po tabletach – (najlepiej kilka), oraz pipeta. Mogą się też przydać barwniki spożywcze (albo farby).
Zachęć dziecko do zorganizowania szpitala dla chorych zabawek, ale najpierw niech zacznie od sporządzenia tabletek, którymi będzie leczyło swoich pacjentów. Wystarczy, że zabarwi małą ilość wody na różne kolory, następnie pipetą napełni puste miejsca po tabletkach a potem delikatnie włóżcie opakowanie do zamrażarki. 10 minut i tabletki są gotowe! Gdy dysponujecie kilkoma opakowaniami – zróbcie lekarstwa na różne choroby! Przydadzą się też bandaże (papier toaletowy), waciki, plasterki. Organizacja szpitalu, diagnoza chorych, oraz ich leczenie o to wszystko lekarz musi zadbać sam .
mumia
Potrzebujesz minimum dwóch rolek papieru toaletowego – i tyle:) Teraz zachęć potomka, żeby samodzielnie się zmumifikował (ma sobie radzić sam – to niezłe manulne wyzwanie!!!). A potem może to samo zrobić misiom i lalkom. Jeszcze lepsza zabawa będzie z ozdabianiem zmumifikowanych osób, do tego przyda się taśmę klejącą i mazaki!
Godzina zabawy – gwarantowana.
domek dla lalek, czy stacja kosmiczna?
Architekt drzemie w każdym z nas, więc przygotuj tekturowe pudła i pudełka po butach, sokach, mleku itd. Przyda się jeszcze taśma klejąca, klej, farby i kolorowy papier. Gdy zgromadzić rzeczy z powyższej listy, zachęcić dziecko do uruchomienia wyobraźni i stworzenia jakieś budowli albo urządzenia. To może być pociąg statek, samochód, domek dla lalek, rakieta kosmiczna co tam wymyśli. Szczególnie w przypadku domku dla lalek taka zabawa może przeciągnąć na tygodnie, bo możecie go ozdabiać różnymi materiałami, a z pudełek po zapałkach robić meble.
laser dla tajnego agenta/ agentki
To ulubiona zabawa chłopców (choć moje córki też ją uwielbiają). Potrzebujecie dużą ilość sznurku, tasiemki, wstążki albo po prostu nitki. Punktami zaczepienia dla laserów może być masa mocująca (coś jak plastelina, ale nie zostawia brudnych śladów), klamki, poręcze… Jeśli jesteś szczęśliwą posiadaczką małych dzwoneczków – przywieszenie ich w kilku miejscach da dziecku dodatkowe wyzwanie – jak się przecisnąć przez laser bez dotykania. A teraz przystąpcie do stworzenia laserowych nici – porozciągajcie sznurek między mocowaniami pod różnym kątem, a teraz niech agent ćwiczy!
klocki w innym wydaniu
Do tej zabawy potrzebujesz kolorowej taśmy klejącej (polecam taśmę malarską – nie zostawia śladów), a teraz na podłodze w pokoju dziecka stwórzcie ulice, parcele na różne budowle, a nawet całe miasto. Starszak chętnie stworzy je sam, młodsze dziecko będzie potrzebowało pomocy. Teraz niech przeszuka swój pokój, żeby miasto podłogowe można było czymś wypełnić. Przyda się każdy rodzaj klocków, pudełka, samochody. Ta zabawa może trwać naprawdę długo…
żółte pacynki
Masz stare gumowe rękawice? Odetnij z nich wszystkie palce i daj swemu dziecku razem z mazakami, które piszą po gumie. A teraz niech wymyśla i tworzy teatrzyk paluszkowy. Starszakom przyda się klej, skrawki materiału i kawałki włóczki! Wtedy możesz poddać mu pomysły na postacie, które ma stworzyć, a potem niech wymyśli przedstawienie (które koniecznie wieczorem wspólnie całą rodziną obejrzyjcie).
Podobały Ci się moje pomysły na zabawy? Zapraszam Cię do zapisu na cotygodniowy list ode mnie. Podobno są świetne no i w każdym jest nowy pomysł na zabawę, lub eksperyment!
Dziękuję. Takie porady są na wagę złota patrząc na ostatnie wydarzenia 😉
Jeśli nazbiera się zbyt dużo różnych klocków i samochodzików w pokoju Małego, na jakiś czas chowam je na strych, a potem wyciągam, a dziecko odkrywa je na nowo, piszcząc wręcz z radości.
No i pięknie! To jest super pomysł, dziecko ma mniej zabawek – może się lepiej skupić i skoncentrować na tych, które są. A raz na jakiś czas, gdy potrzebujesz czasu dla siebie – wyciągasz nowy-stary zestaw i jest wielka radość!
U nas najlepiej sprawdza się jednak domek dla lalek. Moja córka uwielbia przy tym domku spędzać czas i tak jak wspomniano na wpisie, mamy wtedy chwilę dla siebie.