domowe zabawy na nudę
||||

15 pomysłów na zabawy z dziećmi w domu

Nie ma to jak dobry pomysł na zabawę! Gdy jesteśmy uziemieni w domu z nudzącym się dzieckiem, a ulubione zabawki, gry, planszówki przestają już cieszyć – warto wymyślić coś zupełnie nowego! Oto 15 pomysłów na super zabawy z dziećmi, w które możecie się bawić w domu.

architekt 

Przygotuj tekturowe pudła mniejsze i większe, rolki po papierach kuchennych i toaletowych, taśmę klejącą, albo klej oraz farby lub kolorowy papier. Gdy zgromadzisz te rzeczy na stole, zacznij wymyślać, co można z nich zrobisz (gwarantuję, że Twoje dziecko zaraz zjawi się obok, gdy wszystko jest gotowe, materiały pod ręką – dzieci nie trzeba specjalnie zachęcać). Wymyślcie razem co zbudujecie – budowlę albo czy urządzenie? To może być pociąg, statek, samochód, dom dla lalek, rakieta kosmiczna, sala teatralna. Szczególnie w przypadku domku dla figurek taka zabawa może przeciągnąć na tygodnie, bo możecie ozdabiać go różnymi materiałami, a z pudełek po zapałkach robić meble.

domowe pomysły na zabawy dla dzieci
domek z pudełka

spider man

Do tej zabawy potrzebujecie mocnych sznurków/ nitek – kordonki są idealne. U mnie wybór sznurka, czy nitki to jest ważny element, bo pudełko z nitkami i igłami trzymam wysoko, z dala od dzieci, więc dotykanie tych wszystkich szpilek, agrafek i guzików to radość sama w sobie. Teraz pozwalacie wybrać maluchowi kolor. Zadanie to oplecenie nitką pokoju,  tak aby powstała gęsta pajęcza sieć – starszak może to zrobić samodzielnie. Jak macie w domu mały dzwonek – idealnie, można go w którymś miejscu na sieci przywiesić – żeby dał znać, gdy pająk spróbuje przejść przez sieć bezszelestnie. Ta zabawa jest świetna dla rodzeństwa, a z pojedynczą sztuką można bawić się, mierząc czas w jakim przejdzie przez pajęczynę.

co potrzeba? kordonek, albo nitka i ewentualnie dzwonek

co oprócz dobrej zabawy? rozwijamy: wyobraźnię przestrzenną- dziecko musi zaplanować rozmieszczenia nitki w pokoju,  motorykę dużą

zgaduj czółko

Ta dawno w to nie grałam – a uwielbiam się w nią bawić! Na kartach samoprzylepnych (małych karteczkach post it) piszemy hasła. Mogą to być postacie z bajek, filmów, zawody, zwierzęta, bohaterowie książek. Dla maluchów, które jeszcze nie potrafią czytać najlepiej sprawdzają się zwierzęta – bo je można po prostu narysować. Siadamy przy stole i każdy po kolei losuje kartkę i bez podglądania przykleja ją sobie na czoło.Zadaniem uczestnika zabawy jest odgadnięcie kim jest, poprzez zadawanie pytań w taki sposób, aby pozostali uczestnicy mogli odpowiedzieć na nie wyłącznie „tak” lub „nie”. 

co potrzeba? karteczki samoprzylepne i długopis

co oprócz dobrej zabawy? rozwijamy: kreatywne myślenie, umiejętność analizy, no i budujemy więź z dziećmi

modelka i projektantka mody

Do tej zabawy musisz się przygotować, ale kilkanaście minut wolnego czasu masz gwarantowane. Najpierw poodkładaj (robiąc porządki w szafie?) do dużego pudła niepotrzebne ubrania, dodatki, torebki (pozostałych domowników też). Jak dodasz do tego kilka swoich starych kosmetyków do makijażu – będzie pełen wypas! Zabawa jest bardzo prosta. Z dostępnych w kufrze rzeczy dziecko ma wymyślić sobie fantastyczne przebranie, strój na wybieg. A nawet kilka! Przygotuj telefon i kolejnym wersjom przebrań rób zdjęcia! Ta zabawa świetnie się nadaje dla rodzeństwa! Starsza siostra i młodszy brat (no albo dwie siostry – idealny zestaw)!

co potrzeba? dużo różnych ubrań, chust, dodatków, lustro (koniecznie), telefon do robienia zdjęć

co oprócz dobrej zabawy? rozwijamy wyobraźnię i kreatywność

domowe zabawy dla dzieci

przebieranki 

Wystarczy namalować dziecku na buzi nos i wąsy kredką do oczu, a już będzie małym kotkiem, lub myszką. Założenie kostiumu czy przebrania, to dla dziecka wejście w inny świat. Uruchamia się wyobraźnia, w głowie tworzy się historia bohatera, a to świetnie rozwija kreatywność dziecka. Przebrania gotowe, zakupione, oczywiście są świetne, ale czasami wystarczą buty i torebka, żeby już poczuć się jak mama. U mnie w domu często bawimy się w koty (czyli wąsy namalowane kredką do oczy i ogon z paska od szlafroka), a miseczka z mlekiem, jest do tego absolutnie niezbędna.

co potrzeba? kredka do oczu, pasek od szlafroka, miska mleka

co oprócz dobrej zabawy? rozwijamy: kreatywność, wyobraźnię, motorykę dużą

całkiem nowa planszówka

Dzieci uwielbiają wymyślać własne reguły i zasady, dlatego na pewno z radochą wymyślą własną grę planszową. Przygotuj karton (najlepiej kwadratowy) – do rozrysowania planszy, pionki, kostkę. Jakie zadania mogą pojawić się na planszy? Trzeba oczywiście zaznaczyć pola „specjalne”, gdy na nich postawisz pionek musisz zrobić coś, np: cofnąć się o … oczek, przeskoczyć na inne pole, zrobić 10 przysiadów, rozśmieszyć kogoś, zjeść łyżkę soku z cytryny itd. Jak graficznie dane pola będą oznaczone, jak plansza będzie rozrysowana, to niezła kreatywna zagwozdka dla twórcy! Na końcu możesz pomóc w spisaniu zasad (w przypadku tych młodszych dzieci), żeby potem nie było kłótni o ciągłą zmianę zasad (wiem to z autopsji). No i koniecznie wymyślcie nazwę dla tej gry!

co potrzeba? gruby karton na planszę, mazaki, kredki, pionki, kostka

co oprócz dobrej zabawy? rozwijamy: kreatywność, podstawy matematyki, wyobraźnię przestrzenną, wytrwałość 

pucholina

Połączenie mąki ziemniaczanej i odżywki do włosów daje w efekcie masę niesamowicie ciekawą w dotyku. Jest bardzo gładka, fajnie się lepi – a zagniecanie jej to chyba najlepsza zabawa! Dobrze do tej zabawy przygotować też jakieś pojemniczki, małe figurki zwierzątek – żeby dzieci lepiły im z tej masy łóżka, domki, co tam im przyjdzie do głowy.

co potrzeba? 0,5 kg mąki ziemniaczanej, odżywka do włosów 200-300 ml, barwniki – mogą być spożywcze, albo po prostu farby plakatowe w słoiczkach lub tubkach, duża miska i pusta podłoga (żeby łatwo dało się ją posprzątać)

co oprócz dobrej zabawy? rozwijamy: małą motorykę, czucie głębokie, integrujemy sensorycznie (dotyk, zapach, dźwięk jaki masa wydaje), kreatywność

teatrzyk cieni

Zimą wcześnie robi się ciemno. Wykorzystaj to zgaszając światło w pomieszczeniu i siadając z dzieckiem przed pustą ścianą. Teraz wystarczy wziąć latarkę (włączyć w smartfonie) i być kreatywnym. Leżąc w łóżku, trzeba źródło światła włożyć pod brodę. Możecie robić różne zwierzątka z dłoni i zgadywać co to. Możecie wymyślić historię – w której jednym bohaterem są Wasze palce, a drugim dziecka. Modulujcie głos, udawajcie zwierzęta. Przy okazji tej zabawy możecie „przerobić” jakąś sytuację domową, czy szkolną, która wymaga przegadania. Super chwile razem!

co potrzeba? smartfon z latarką, albo latarka, dobry humor i wyluzowanie

co oprócz dobrej zabawy? rozwijamy: kreatywność (moje dzieci widzą zwierzęta, których ja nie widzę), bliskość z dzieckiem, ćwiczenia ręki – motoryka mała

mumia

Potrzebujesz minimum dwóch rolek papieru toaletowego – i tyle:) Teraz zachęć potomka, żeby samodzielnie się zmumifikował (ma sobie radzić sam – to niezłe manulne wyzwanie!!!).  A potem może to samo zrobić misiom i lalkom. Jeszcze lepsza zabawa będzie z ozdabianiem zmumifikowanych osób, do tego przyda się taśmę klejącą i mazaki! Godzina zabawy – gwarantowana. 

co potrzeba? 2 rolki papieru toaletowego, mazaki, taśma klejąca

co oprócz dobrej zabawy? rozwijamy: sprawność manualną, czyli motorykę mała, kreatywność, koncentrację

domowe zabawy skrzyżowanie z farby malarskiej

skrzyżowanie na dywanie

Wystarczy najtańsza taśma malarska i podłoga.  Zamieniamy go w małe miasto, wyznaczając ulice, chodniki i miejsca na domy. Dzieciaki chętnie jeżdżą samochodami, zamieniają się w policjanta i kierowcę autobusu. Dodatkowo – zabawę można wydłużyć stawiając przy ulicach domki wykonane samodzielnie. Mogą być z klocków plastikowych, drewnianych, lego, jakie macie w domu. A dla dzieci lubiących malowanie i wyklejanie – możemy tę zabawę wydłużyć na całe dni, gdy domki będą z kartonów po sokach czy mleku, butach – wyklejone, opisane odpowiednio. Szkoła, szpital, sklep?Aż żal potem całość demontować, gdy całe miasto zostało ręcznie zbudowane.

Co potrzebne? taśma malarska, samochodziki, klocki, (w wersji miasto: pudełka kartonowe, nożyczki, klej, farby, kolorowy papier)

Co oprócz dobrej zabawy? Rozwijamy: kreatywność, koncentrację, wyobraźnię przestrzenną, motorykę małą

poszukiwacze skarbów 

Kilka słodyczy, albo jakiś liścik miłosny, ukryjcie w pudełku i schowajcie gdzieś dobrze. Następnie zróbcie mapę skarbu, na planie mieszkania. Zabawę można wzbogacić o kilka zadań do zrobienia w trakcie, za które dzieci dostają kolejne części mapy (zagadki, wypicie łyżki soku z cytryny, uzasadnienie pisowni kilku wyrazów…). Potem zamiana, niech potomek przygotuje mapę skarbu dla Ciebie!

co potrzeba? jakiś słodycz, kartki na mapę i listy z zadaniami

co oprócz dobrej zabawy? rozwijamy: myślenie przestrzenne (odnoszenia mapy do domu), koncentrację, wyobraźnię

kalambury

Gra stara jak świat – a niewiele rodzin się w nią bawi! U nas się sprawdza, gdy stajemy przed dylematem kto sprząta po obiedzie 🙂 dzielimy się na dwie drużyny i umawiamy na daną dziedzinę. Co to może być? Zwierzęta (jeśli gramy z maluchami), zawody, przedmioty, czynności, postacie z bajek, tytuły książek, tytuły filmów, przysłowia… Pierwsza drużyna wymyśla drugiej hasło, pokazuje je wybrany zawodnik z drugiej drużyny (w kolejnej turze następny itd.).  W kalamburach zgadywanych zawodnik musi przedstawić hasło za pomocą mimiki i mowy ciała, ale nie może się odzywać! Przykładowe hasła dla maluchów? Księżniczka, krasnoludek, rycerz, baba jaga, pies, dinozaur, kaczka, weterynarz, strażak, dentysta.

co potrzeba? wygodnej kanapy, na której wszyscy się zmieszczą, smartfona do odmierzania czasu (jeśli chcecie grać na czas)

co oprócz dobrej zabawy? rozwijamy: kreatywne myślenie, dużą motorykę – mowa ciała, kalambury pomagają w przełamywaniu nieśmiałości i świetnie budują więzi z dziećmi 

państwa, miasta 

To stara jak świat zabawa, wystarczy kartka papieru, długopis. Teraz na górze kartki rysujemy tabelkę i wyznaczamy co będziemy wypisywali na daną literę. U nas to: państwo, miasto, rzecz, roślina, zwierzę, marka samochodu i kolor (wymiennie). Fajnie by było jeszcze dołożyć „wodę” – czyli rzekę, jezioro, morze lub ocean – ale to dla tych lepiej znających geografię. W kolejnych dniach rozgrywki, gdy na „świeżo” pamiętamy miasta i państwa na daną literę, dokładamy nowe rzeczy – dyscyplina sportu, imię itd. My najlepiej się bawimy w teamach – dorosły + dziecko vs dorosły + dziecko vs 14-latka na rozszerzeniu geograficznym. Kto pierwszy skończy liczy do 10, a potem punktacja. 5 punktów, jeśli ktoś inny ma taką samą rzecz w danej dziedzinie. 10 – jeśli wymyśliliście coś oryginalnego, a 15 jeśli jako jedyny masz rzecz w danej dziedzinie (a pozostali gracze mają to pole puste – nic nie zdołali wymyślić!). Pierwsza osoba, która skończy odlicza do 10 – inni gracze odkładają długopisy i sprawdzamy wyniki!

co potrzeba? kartka papieru i długopis dla każdego gracza

co oprócz dobrej zabawy? rozwijamy: analityczne myślenie, wiedzę o świecie, koncentrację

ukryte wyrazy

Na kartce napisz 10 liter i poproś dziecko, żeby wypisało jak najwięcej wyrazów z tych liter, w określonym czasie. Moje dzieci właśnie to robią, jest ich trójka, więc grają na czas (z ułatwieniami dla najmłodszych – mają więcej liter na przykład!). Gra z rodzicem jest też fajna (dla Was to dobre ćwiczenie szarych komórek), ale wtedy dzieci muszą więc więcej liter niż Wy!

co potrzeba? karta i długopis dla wszystkich

co oprócz dobrej zabawy? rozwijamy: myślenie logiczne, powiększamy zasób słów, koncentrację

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *