Jak pomóc dziecku dobrze zacząć szkołę?
Jak pomóc dziecku dobrze przygotować się do szkoły?
Wiadomo, zakupy – przybory szkolne i podręczniki. Ja robię też przegląd garderoby – z czego wyrośli, co się nie nadaje, czego brakuje? Powoli też przestawiam czas wstawania, żeby na tych pierwszych lekcjach o 7:30 byli w stanie coś przyswoić, a nie tylko ziewali.
A co oprócz tych praktycznych rzeczy?
Początek roku jest świetną okazją, żeby dziecko mogło sobie przemyśleć co jest dla niego ważne. Jaki przedmiot będzie bardziej wymagający? Co można zrobić, żeby było łatwiej się go uczyć? Co wymaga systematyczności?
I wreszcie najważniejsze – na czym jemu najbardziej zależy? Która dziedzina, go interesuje, które lekcje lubi.
Nauka wyciągania wniosków i uczenia się na błędach, to coś co przyda się dziecku przez całe życie! Wróćcie do poprzedniego roku, jakie wtedy były problemy? Jakie refleksje i pomysły na ich rozwiązanie Wam przyjdą do głowy?
OTO 3 KROKI ROZMOWY PRZED POCZĄTKIEM ROKU:
- Daj głos dziecku – zadając pytania. Preferencje: Który przedmiot Cię najbardziej ciekawi? Który nauczyciel interesująco prowadzi lekcje, lubisz go słuchać? Talenty: Co Ci przychodzi łatwo, które przedmioty jesteś w stanie bezproblemowo opanować? Koszty: Który przedmiot przychodzi Ci z trudem, nie rozumiesz go? Motywacja: Który przedmiot przyda Ci się w życiu (warto tu się odnieść do rzeczywistych zainteresowań dziecku, podpowiedzieć mu co może być przydatne w zawodzie informatyka, programisty, weterynarza, inżyniera….)
- Poprzedni rok – czy zaniedbało naukę czegoś? Z czym były problemy? Co może zmienić, żeby ten rok był inny?
- Powiedz o swoich oczekiwaniach. Przemyśl najpierw, czy jedyne na czym Ci zależy to oceny, bo przecież wiadomo od dawna, że wyniki w szkole nie definiują tego jak Twojemu dziecku się powiedzie w życiu! Wiedza zdobyta w szkole nie jest tym, co pomaga osiągnąć życiowy sukces. To co naprawdę się przydaje to umiejętność współpracy, komunikacji, krytyczne i analityczne myślenie, kreatywność, samoświadomość i zdolność do szybkiej adaptacji i nauki.
Warto też wydrukować plany lekcji – powoli zaczynają się pojawić na stronach szkół. Przejrzeć z dzieckiem, i zastanowić się, który dzień będzie łatwy, a w który będzie miało dużą ilość lekcji i może być wtedy bardziej zmęczone? Na który dzień zaplanować zajęcia dodatkowe? A na jakie zajęcia pozalekcyjne chciałoby chodzić? Co chce trenować?
Posłuchaj uważnie dziecka podczas tej rozmowy. Doradzaj, a nie narzucaj swojego zdania. Dzięki temu stworzysz z nim więź, podbudujesz jego pewność siebie i samodzielność.