Nie? To ja dziś nie idę do przedszkola.
|||||

Nie? To ja dziś nie idę do przedszkola.

Wiosenne słońce wlewa się przez okna, śniadanie zaraz gotowe i wszyscy się rozejdą do szkół/ przedszkoli/ pracy. Tempo wzrasta, ubieramy się, gdy naglę… „Mamo ja chcę iść do przedszkola w krótkich spodenkach i krótkim rękawku”. Na zewnątrz temperatura koło 5 stopni, wiosenne słońce zwodzi mojego 6-letniego syna. – Nie możesz iść w krótkich spodenkach, bo…

w którą stronę wieje wiatr?
|||||

w którą stronę wieje wiatr?

Dzień za nami prawie, dzieciaki poodbierane ze szkół, przedszkoli, lekcje odrobione, kolacja zjedzona…ufff. Jeszcze tylko najmłodszą latorośl zaparkować w łóżeczku po kąpieli i już… można odpocząć. Poczytać, pooglądać. Co by tu dziś… może kolejny odcinek „Braeking bad”… albo herbatka, lampa i kanapa z książką. Już w wyobraźni widzę siebie wyciągniętą wygodnie… gdy nagle słyszę -„mamo!”…

would you like fried or boiled egg?
|||||||||

would you like fried or boiled egg?

Małe dziecko trafiając do szkoły w innym kraju, po kilku miesiącach będzie w stanie porozumieć się swobodnie z rówieśnikami i nauczycielami, podczas gdy jego rodzice, jeśli wcześniej się danego języka nie uczyli – niekoniecznie. Bo pięknie wpływa na naukę języka motywacja (jak na wszystko), a taka wewnętrzna motywacja do porozumienia się i chłonny dziecięcy mózg to świetne połączenie. Czy…

jak wychować pożeracza książek
||||||||

jak wychować pożeracza książek

Hanna Krall kiedyś powiedziała „bez czytania każdy staje się krótkowidzem”. Nic lepiej nie wspiera rozwoju wyobraźni, umysłu, słownictwa jak czytanie książek. Najlepiej zacząć jak najwcześniej – chłonny mózg dziecka przyswaja i przetwarza w niesamowitym tempie. Czytając mały człowiek stwarza w swojej głowie podwaliny z wielu bardzo dziedzin, dzięki którym znacznie łatwiej mu potem uczyć się…