Małe dziecko trafiając do szkoły w innym kraju, po kilku miesiącach będzie w stanie porozumieć się swobodnie z rówieśnikami i nauczycielami. Natomiast jego rodzice, jeśli wcześniej się danego języka nie uczyli – niekoniecznie. Bo chłonny dziecięcy mózg i chęć porozumienia się z równieśnikami to torpeda dla mózgu malucha.

Czy da się wspierać naukę obcych języków w domu? Oczywiście! Pilnowanie odrabiania lekcji z angielskiego to też wsparcie:) Wystarczy znać trochę angielski i zaplanować coś co dziecko chętnie będzie robiło. 

Świetnie działa na dzieci doznanie użyteczności uczenia się języków. A że zbliżają się wakacje 🙂  – umiejętność dogadania się z równieśnikami na campingu w Chorwacji może się przydać, albo zgoda na lody – jeśli je samo po angielsku zamówi.

Oto 5 prostych sposobów na uczenie dziecka angielskiego w domowych pieleszach: 

bajki w obcych językach

Mojej najmłodszej córce (2,5 roku) puszczam kreskówki – po angielsku. Nie ogląda bajek po polsku, więc nie ma za bardzo porównania i angielski wchodzi jej sam do głowy – podczas oglądania. Domyśla się znaczenia poszczególnych słów z kontekstu, uczy się wymowy. Najprościej zacząć od maleńkości właśnie po anielsku (żeby nie wiedziały, że można po polsku). A ze starszymi, może da radę się umówić – jeden odcinek po angielsku, jeden po polsku?  

english breakfast

Fajnie dla zabawy czasami się przełączyć na angielski. Na przykład dziś przy śniadaniu mówimy tylko po angielsku. Wartkie rozmowy pewnie się potoczą dopiero ze starszymi dzieciakami… ale już małe mogą odnieść sukces prosząc o sok, czy kanapkę… Pokażą palcem co chcą, a potem powtórzą po nas. Warto najpierw zapoznać je z podstawowymi zwrotami i czasownikami: I like, I want, I need, give me please … 

samoprzylepki

dobry sposób na zapamiętanie pisowni podstawowych „domowych” wyrazów, to napisanie ich na małych samoprzylepnych kartkach (najlepsze są elektrostatyczne – bo dobrze przylegają i dobrze się odklejają) i rozklejenie po całym domu (dla dzieci czytających proces rozklejania może sam w sobie być nauką i zabawą – gdy dziecko dostaje kartkę do ręki i ma przykleić ją we właściwym miejscu). Patrząc codziennie na karteczkę z napisem „bathroom” pisownię tego wyrazu opanujecie wszyscy.

hity po angielsku

Podczas jazdy samochodem (dowożąc dzieci do placówek różnego typu spędzamy w aucie 1 h dziennie) słuchamy piosenek po angielsku i podczas tego słuchania staramy się zrozumieć o czym artysta śpiewa… czasami dzieciakom udaje się złapać jedno słowo, czasem refren. Ale próbują:) 

Dla maluchów polecam angielskie piosenki – wystarczy wpisać w YT „english nursery rhymes” i wybrać coś co będziecie podśpiewywali razem:) Polecam gorąco Pomelody i Super Simple Song – fajne muzycznie, ładna realizacja no i po angielsku:)

książeczki po angielsku

Świetnie wpływa na dziecko posiadanie książeczek po angielsku – najlepiej gdy są to pozycje o ulubionych bohaterach. W ferie spędziliśmy kilka dni w Londynie, a tak w sklepach „charity shop” kupiłam kilkanaście używanych książek (m.in. Peppa Pig i Paw Patrol – ukochane najmłodszej członkini naszej rodziny). W większych bibliotekach też możecie znaleźć całe półki książeczek po angielsku dla dzieci.